Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z. |
Pat bardzo dziękuję za recenzję Podejrzewam, że opis życia w apartamentowcu byłby dalece mniej barwny, choć z uwagi na potencjalną możliwość posiadania większej ilości SN-ów za to bardziej dramatyczny Aniu pobyt nie był nadmiernie pracowity, ale tak to jest zimą. Inne atrakcje są w harmonogramie i fajnie, że z nami byłaś Małgoś my mamy lub mieliśmy jakąś sowę w stodole, bo odgłosy było słychać. Co do sposobów przywabiania rzeczonych koszykiem to pojęcia nie mam. Brzmi nawet sensownie, bo sowy chyba gniazd nie budują tylko wykorzystują już istniejącą "infrastrukturę". Ale są także specjalne skrzynki lęgowe dla sów i można takie montować, jeśli na terenie występują jakieś gatunki tych stworów.. |