Kiedy zakwitną piwonie
Janeczko, Elu, u mnie też nie chodzi o sam system operacyjny.
Serwisant też już inny, niż kiedyś.

Taka moja mała refleksja odnośnie kolejnych wersji systemów operacyjnych W: zostawiają coraz mniej wyboru i prywatności użytkownikowi, narzucają pewne rzeczy, pozwalają na zbieranie o nas danych, dlatego tak bronię się przed W8 czy W10. Ale i aktualizacje do W7 są tak skonstruowane, że są np. nieodwracalne i też na siłę wpychają nową wersję W10.
Na starym lapku mam W XP i przy odpowiednim programie antywirusowym z funkcjami dodatkowymi wszystko działa bez problemu (no, poza tym że pamięć operacyjna czy dysk są za małe). Ale żadne przymusowe głupoty nie wyświetlają mi się non stop. Programy chodzą normalnie.

Pogoda u nas paskudna, zamarzająca brudna ciapa i mgła.

Upiekłam coś w rodzaju drożdżowych bułeczek maślanych. I od razu człowiekowi lepiej.oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM