No to witam się z Wami serdecznie pisząc z naprawionego lapka
W związku z planowanym, ewentualnym, handlu końskim złotem i przy założeniu, że już są zaklepane stanowiska transportowca pakowacza ugniatacza strony prawnej strony medycznej marketingowej "świstaka" to ja będę cichutko załatwiała stronę KJtu, bo niestety takie wymogi
Do kawusi właśnie siadłam i kibicować Wam będę w odtłuszczaniu
Czytam, że już kolejne zamówienia poszły w ruch a ja jestem twarda i nadal szukam jedynie jodeł koreańskich, takich by miały już jesienią szyszki Dlaczego, gdzieś opodal mego miejsca zamieszkania nie ma takowych okazów, normalnie dziadoski rejon w tej kwestii
W ramach poirytowania przerobiłam totalnie starociowatą szkatułkę
[url][/url]
[url][/url] |