Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z. |
Pat no właśnie takie narzędzie jest konieczne, bo nawet wymyślne techniki zwijania czy zaginania papieru ściernego i wciskania w rowki nie dały pożądanego efektu. Regał w domu w mieście pomalowaliśmy lakierobejcą Magnat i zastanawiałam się czy nie użyć jej do drzwi, tylko w innym kolorze. Vidaron też ma ładną paletę, muszę jeszcze pogłówkować. Misiuwyślę Ci oryginały na e-mail Wybierzesz sobie. Bea tak, masz całkowitą rację. To mazurek, choć też zwany wróblem mazurkiem. Wróbli "właściwych" coraz mniej niestety. Pobyt zimowy ma to do siebie, że prac polowych nie ma (chyba, że zima taka jak poprzednia, kiedy to sadziliśmy sobie róże w styczniu)zatem można pomieszkać dłużej. Latem byśmy się zajechali robotą przez te 6 dni, więc strach jechać na dłużej |