Rozmowy przy kawie (19)
Dzień dobry z pracuni! Było miło, ale się skończyło... W Wawie jakiś 1 cm śniegu i na razie nie pada.
Dobrze, że tylko dziś i jutro a potem weekend, więc jakoś się przystosuję.

W kwestii redukcji wagi - na mnie motywująco podziałała książka Katarzyny Bosackiej "Bosacka cudnie chudnie". Nie lubię raczej takich poradników, co to mówią jak żyć, ale ten jakoś mi przypadł do gustu. Z niej dowiedziałam się właśnie, że potrawy niskokaloryczne można sobie łatwo i prosto przyrządzić używając dostępnych artykułów. Ja do pracy biorę jabłko, pomarańczę oraz pojemnik z kaszą (jaglaną, gryczaną, jęczmienną) z warzywami na parze z mrożonki i kawałkiem jakiegoś drobiu albo ryby na parze. Garnek do gotowania na parze ma dwa pietra, więc rano nalewam wody, jak się zagotuje - wrzucam do niego co trzeba (kasza w woreczku do wody, mięso na dolne piętro, warzywa na górne). W czasie gotowania ja sobie jem śniadanko, wypijam kawę a przed pójściem pod prysznic wyłączam gaz. Po ablucjach wrzucam wszystko do pojemnika na jedzenie, pojemnik wraz z owocami i butla wody do wora i ...gotowe.

Miłego dnia!


  PRZEJDŹ NA FORUM