Rozmowy przy kawie (19) |
Kawusia wypita pies wybiegany, M w łóżku chory ,chorszy i najchorszy.Biore się za obiad zapodam pomidorowa i krokiety z mieskiem i pieczarkami. Janinko dzieki za wstawiennictwo. Zuziu odjeżdżając z dzialki zawsze się oglądam i mówię czekaj na mnie przyjadę. Znowu dostalam dwadziescia zastrzyków na kręgosłup a tak nie lubię być kuta. |