Grażynko czytałam kiedyś sagę z cyklu "Jeździec Miedziany" o której wspominasz i podobała mi się. Fabuła trzyma w napięciu, po drodze dzieją się tragiczne rzeczy ale jest też wiele optymistycznych wzruszeń. Wprawdzie nie dociekałam czy opis oblężenia Leningradu jest poprawny historycznie ale w tym opisie poruszały mnie emocje a nie fakty. Wiele razy podczas czytania zastanawiałam się czy podjęłabym taką samą decyzję jak bohaterka a musisz wiedzieć, że niektóre jej decyzje były mocno ryzykowne. Moim zdaniem jest to dobra literatura codzienna. |