Rozmowy przy kawie (19) |
Oooo jakie dziś grobowe tematy Bogusia podsunęła U nas jest kilka cmentarzy , w tym komunalny , wiec w razie czego znajdę swoje miejsce a tak w ogóle to się szykuję na wizytę prałata , dziś kolęda Z tego wszystkiego zapomniałam sie przywitać Witam za oknem -10 , rano było - 16 , śniegu zero ( Mama za to codziennie chwali sie 10 cm śniezną warstwą) Justynko i Bogusiu fajny ten Wasz drób , może i ja się skuszę na jakieś zabawki dla Jaśka, muszę poszperać w necie Gdzie szukacie szablonów? oj Misiu to miałaś niezły potop , znalazłaś winnego? Zuza az się wzdrygnęłam na wizję Twojego eMa z myszą w odpływie a były znowu w mieszkaniu , gdy przyjechaliście na wieś? U mojej Mamy w spiżarce złapała się na łapkę w okresie świątecznym , gdy Mama u nas przebywała . Zachodzimy w głowę skąd się tam wzięła ? Najprawdopodobniej kocurek wypuścił swoją zdobycz ( zapomniałam napisać , że Mama ma kolejnego kota , tym razem kocurka , mam nadzieję ,że ten dłuzej pomieszka z nią) i ja bym chciała zrzucić kilogramy ( nie bede pazerna i wystarczyłoby mi jakieś 10 kg) Tylko jak to zrobić? gdy reka sama co jakiś czas sięga po łakocie poświąteczne. Wczoraj miałam nadrobic braki we wszystkich watkach ogrodowych i co? .... i ni co przyjechała koleżanka i sobie poświetowałyśmy |