Rozmowy przy kawie (19) |
Za oknem-10 w domu 17,5 chyba będzie trzeba troszkę podgrzać na noc choć ja lubię taką temp. Dziękuję tu cmokam ... Przytulanki pomogły ba nawet i męska też była dziękuję. Jestem już wyzwolona z mętnych myśli porannych. Zrobiłam sobie marsz wokół domu i jak Dulska zmuszała wokół stołu męża tak ja siebie nie wychodzą z domu wzięłam kije swoje i maszerowałam prawie 10 minut he, he rozluźniając wszelkie przy tym zwoje nerwowe, a potem frytki machnęłam i doszłam do normalności. Bea pytasz to te Twoje 40stop. zadziałało .A wirusy są różne i zależy gdzie się przyczepią. Zuza faktycznie 200km to nie tak daleko jest, a nie wybierasz się jeszcze bliżej? Iwonko nie mogłaś chyba spać z wrażenia że miałaś pilnować obce dziecię ...a i księżyc do pełni małymi krokami odzie to też ma wpływ . Janeczko ale fajny masz śnieg a jaśmin fajnie wygląda na białym tle, a dalej widzę chyba jukę nie związaną ? ja też nie wiążę a są osoby co to robią. Bogusiu aż się boję he, he ...dzięki Dobrze że jesteście. Pati to u Ciebie więcej śniegu niż u mnie. |