Rozmowy przy kawie (19) |
Witajcie popołudniowo! Ja wyszłam dosłownie parę metrów do Rodziców na przeciwko i czuję, że mam mózg zamrożony tak zimno i wieje. Ciocia mi mówiła, że o 8 rano było -15!!! Zrobiłam szybki obiad i z herbatą malinową i ubrana jak na Sybir siedzę pod kołdrą, a i tak mną telepie. Mam tylko 37,5 a czuję się na 40. Beana mnie też nie licz na sensowne rozmowy, głowa mi pęka, nawet zasnąć nie potrafię. Współczuję Ci tego stanu ze środy, mnie też się w środę wieczorem zaczęło. Buziaki dla Wszystkich! |