Rozmowy przy kawie (19)
No dzisiaj, to o tej porze pewnie nie ma co liczyć na towarzystwo przy kawie aniołek Ja się obudziłam o siódmej, bo niestety przeziębienie mnie rozbiera, ale warto było wstać, bo....śnieg spadł!!!!bardzo szczęśliwy Nie tak, żeby zaspy po kolana były, ale cieniutka warstewka leży - przyjmuję to zatem za dobry omen na nowy Rok aniołek

Jakby jednak ktoś już wstał, to kawę cichutko stawiam aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM