Rozmowy przy kawie (19)
Jestem i ja po znojach i trudach jakie przyniósł mi dzisiejszy ranek , prądu nie było, kompa świrował a potem goście z życzeniami przybyli ledwo obiad skleciłam,.
A i w ogródku byłam ale zimnica więc szybciutko zobaczyłam to i iwo i do domku wciągnęłam dwa pojemniki z ziemią mam zamiar siać.
Dobrej zabawy tym co idą tupać, a tak po cichu to zazdroszczę troszkę.
A tym co nosem w Tv będą siedzieli i tym co z książka też dobrej zabawy.
Dobra znikam teraz he, ech robię się na bóstwo i Lubego też a co?
Wpadnę jeszcze szykujcie dobrego "sampana".









  PRZEJDŹ NA FORUM