Rozmowy przy kawie (19) |
Witajcie, u nas też spory mróz. Wszystko oszronione, piec aż huczy. Właśnie wyszykowałam M na pogrzeb wujka, facet w sile wieku, były wojskowy, bardzo aktywny w różnych dziedzinach zmarł nagle dzień przed wigilią. Pat te pierwsze dzieci to jak które - moja o mało co się w aucie nie urodziła 10 dni przed terminem, a chłopakom nawet po terminie się nie spieszyło. |