Rozmowy przy kawie (19) |
Bry. Chyba już pora zacząć dawać psu prochy, bo w Sylwestra dostanie małpiego rozumu. Całe szczęście, że nie mam wagi, bo bym się chyba załamała, a tak żyję w błogiej nieświadomości. Krakowska szopka w Paryżu? Toż to pełna dekadencja |