Iwonko, tak myślałam, że cieszysz się na tę imprezkę . Moja rodzina już nierozwojowa w tym zakresie i niestety, okazje do spotkań w szerszym rodzinnym gronie zdarzają się ostatnio wyłącznie w smutnych okolicznościach. I pomyśleć, że jak byłam młodsza i tych wesel było dużo, to się przed nimi wręcz wzbraniałam. Pamiętam słodką Anię, jak się prezentowała w eleganckich kreacjach (weselna chyba też była?), może i Ty Iwonko nam się pokażesz? . Zaprezentuję dziś ostatnie chyba zdjęcie. Moja choinka. Jakby się komuś chciało otowrzyć obrazek, to widać nawet parę ciastek samorobnych. Taką kolorową lubię ja i moje chłopaki. W ubiegłym roku miała jeszcze papierowe łańcuchy ale w tym roku synkowi jakoś się nie chciało kleić.
A tak w ogóle, moja aktywność na forum wskazuje na to, że do wzrostu PKB to ja dzisiaj ręki nie przyłożę , ale co się napracowałam przed Świętami to moje... |