Rozmowy przy kawie (19) |
U nas też duje i smętnie, 3/4 dnia przeleżałam z dzieckiem chorym, bo mnie puścić nie chciała, i troszkę popracowałam, ale generalnie nędza...przy takim entuzjazmie, to najwcześniej na prawosławne święta się ogarnę Jedyne co, to kapustę do pierogów przygotowałam, ale same pierogi to chyba już jutro... |