Fragment planety Ziemia |
Ja już lata temu zrezygnowałam z telewizora - i dla mnie to jest bardzo wygodne - przede wszystkim oglądając jakiś film czy program nie muszę tracić dodatkowo 30 czy 60 min w trakcie na reklamy. Nie mówiąc o tym, że jak przychodzi mi spędzić dzień u kogoś, gdzie choćby parę godzin jest włączony telewizor, to jestem autentycznie zmęczona bombardującymi reklamami, tak to na mnie działa. Podejrzewam, że ludzie są już do tego przyzwyczajeni, ale ja odwykłam i różnica jest ogromna. Nie mówiąc już o tym, że przy telewizorze prawie nie da się normalnie rozmawiać, rozprasza i rwie rozmowę. Albo rozmawia się o tych bzdurach, które właśnie są pokazywane, zamiast porozmawiać naprawdę. Stosuję czasami taki filtr maskujący IP z programu antywirusowego, ale on niestety mocno spowalnia korzystanie z sieci. Oj, miałam napisać jeszcze coś o prywatności, ale ze względu na brak maskowania jednak zrezygnowałam. Faktem jest w każdym razie, że wszystkie ważne strategicznie organizacje rządowe w Stanach, plus oczywiście goo, mają serwery z oprogramowaniem linuxowym, prawda? Ale ludziom oferuje się wielkiego konia trojańskiego w postaci oprogramowania Microsoftu i OS. Bo większość nie zna się na programowaniu i szuka łatwych i prostych rozwiązań. Tutaj i ja się zaliczam. Ale może dojrzeję do Linuxa. Mozilla jest bardzo fajną przeglądarką pozwalającą ograniczać śledzenie i teraz ma nawet serię filmików pokazujących na czym to polega i ile swoich danych udostępniamy w sieci. |