Bry. Znowu wieje, to już robi się nudne. Trzeba nakarmić ptaszory, przytargać opał, wyczyścić piec i już coś słyszałam o uszkach, ciekawe jak długo uda mi się je odwlec. A poza tym jest fajnie. Aha jeszcze telewizor się psuje, mnie tam rybka, poza snookerem niewiele oglądam. Paputku, |