Rozmowy przy kawie (18) |
kania pisze: Januszu, zdjęcie oczywiście zachwyca. Świetny pomysł! A Pat w kąpieli też umiesz? Kasiu - Ty lepiej Janusza nie prowokuj (na pewno umie) Misiu - nie stresuj się, podejdź na luzie, to może uszka będą grzecznie się lepiły. Ja zawsze robię ciasto na pierogi/uszka zaparzane wrzątkiem prosto z czajnika, a oprócz tego wrzątku tylko łyżka oleju i żółtko na 1/2 kg mąki. Wtedy ciasto wychodzi elastyczne i sprężyste i ładnie się klei. Justysiu - dzięki za fotki, moja córcia leci w styczniu do Izraela, co prawda na festiwal bluesa, ale pozwiedzać też będzie czas, zwłaszcza, że lecą sobie tylko we dwie z koleżanką. Ja dziś spałam do ósmej! Byłam otworzyć kury... na dworze jest cieplutko, po deszczu, teraz prześwieca mocno słońce, ale i chmury, jak to u nas na Pomorzu - dynamiczne. Chorym życzę szybkiego wyzdrowienia, a zdrowym dużo sił do przedświątecznych prac domowych i zakupów. |