Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z. |
Kochani czytelnicy! W listopadzie 2015r. minęły 4 lata od nabycia drogą kupna gospodarstwa na Lubelszczyźnie, które stopniowo przekształcamy w coś, co ma być spełnieniem marzeń zarówno moich jak i W. Nasze marzenia co do zasady zbieżne, czasem różnią się w subtelnych szczegółach, a zatem sposób ich realizacji także budzi momentami antagonizmy między nami W moich relacjach z kolejnych pobytów staram się przybliżać także regionalne ciekawostki, miejsca warte odwiedzenia czy zwyczaje widziane okiem Warszawianki w trzecim pokoleniu Tę część rozpocznę spożywczo, bo pichcenie i jedzenie to nieodłączny wątek opisywanych zdarzeń. Lubelszczyzna może poszczycić się duża liczba produktów zarejestrowanych oficjalnie jako produkty regionalne. Kilka z nich jest dostępnych w naszej okolicy. Cebularz Lubelski Tu oficjalny opis http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-lubelskie/Cebularz-lubelski My znamy dwa rodzaje: jeden okrągły, przypominający te na zdjęciu w informacji powyżej, drugi wypiekany na prostokątnych blachach i krojony w kwadraty. W mojej opinii ten drugi lepszy, choć nie odpowiada do końca wzorcowi. Nie kojarzę dodatku maku, za to z pewnością dodawany jest starty ser,podobnie jak do pizzy. Najlepszy jest jeszcze ciepły prosto ze sklepu. Kupujemy go nieodmiennie w Delikatesach w Wisznicach, do czego zachęcam innych, którzy zaplączą się w te strony. Kiełbasa królewska z Wisznic Oficjalny opis tu http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-lubelskie/Kielbasa-krolewska-wedzona-z-Wisznic Przypominacie sobie zdjęcia naszej kuchni wiejskiej, gdzie pod okapem nad płytą kuchenną wiszą pęta kiełbas, które "dochodzą" oddając nadmiar wody, której zresztą jest bardzo mało i osiągając przyjemny stan podsuszenia. Kiełbasy te mogą potem leżeć i miesiąc w warunkach chłodniczych nie psując się ani trochę, a ich smak to czysta poezja Po miesiącu przypominać zaczynają nieco pemikan, zatem do ich spożycia konieczne jest zdrowe uzębienie Kiełbasa jest dostępna w sprzedaży w sklepie spożywczym przy rynku w Wisznicach. Chyba że akurat był tam wcześniej W. i wykupił cały nakład Kisiel owsiany Tu oficjalny opis http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-lubelskie/Kisiel-z-owsa-owsiany Tym specjałem uraczyła nas kiedyś Bożenka, u której gościliśmy na wieczerzy wigilijnej. Przyznam się szczerze, że nie popadłam w zachwyt nad wyglądem i smakiem tego dania No ale tradycja to tradycja. Łyknęłam jakoś tego szarego gluta, a Bożenka na szczęście nie namawiała na dokładkę Specjałem już historycznym były także Ogórki Terespolskie. Ich produkcją zajmowali się głównie Żydzi, a sława kiszonych ogórków docierała aż do Ameryki Obecnie zakłady przetwórstwa warzywnego w Terespolu już nie istnieją, a ku pamięci pozostał Festiwal Ogórka. http://www.bialapodlaska.myoptimus.com/wytwornia-ogorkow-konserwowych-terespolu-1937-1938/ Serdecznie wszystkich zapraszam do kolejnej części, która na dobre ruszy za czas jakiś, kiedy powstanie relacja z pobytu na przełomie 2015/2016 EDIT: poprzednia część wątku tutaj http://www.kompostownik.iq24.pl/default.asp?grupa=239605&temat=387551 |