Rozmowy przy kawie (18)
Bry
Zuziu talerz w koty absolutnie fantastyczny.
U mnie mikołaja nie było ale sama sobie robię prezent i jadę jutro na spotkanie z bardzo długo niewidzianym przyjacielem.
Byłam u pieska co mu zmarł właściciel i wpadł mi do głowy pewien pomysł, zobaczymy czy wyjdzie i piesek znajdzie swojego człowieka.
Tymczasem słucham Siesty i obłaskawiam kota Myszkina, który już siedzi 4 miesiąc u nas...i nadal szuka domu.


  PRZEJDŹ NA FORUM