Rozmowy przy kawie (18)
Witam mikołajkowo aniołek
To już druga niedziela adwentu ,leci jak z bicza strzelił...ani się obejrzymy ,a będzie po świętach :0



Ja jestem z przygotowaniami w lesie ,dosłownie nic .Mam w tym roku plan jak przeżyć święta ...duchowo aniołek
W sumie utyłam już ,więc nie muszę nic gotować ,ani piec
taki dziwny
Do mnie Mikołaj przyszedł już wczoraj ,a jeden z brodą obudził się rano w moim łóżku pan zielony

Miłego dnia Wszystkim!


  PRZEJDŹ NA FORUM