Rozmowy przy kawie (18) |
Bry, o 6.30 dzieci wstały, a poszły spać koło północy Ja niby byłam grzeczna, bo prezent dostałam, ale w zamian Mikołaj pokarał mnie gigantycznym zestawem Lego do złożenia, bo Sara choć wściekle ambitna to ze wszystkim nie daje rady....następnym razem Mikołaj przyniesie jej taki 2-elementowy Bogusiu, cudne ozdoby! Wpadłam na kawę i idę dalej walczyć z tymi elementami wielkości mrówki |