Rozmowy przy kawie (18) |
Słonka niet ,ale niewykluczone że je dziś zobaczę . Dobrze że choć nie wieje i nie pada Justynko a odkąd wyjechałaś to u mnie leje i gdzie tu sprawiedliwość . Coś mnie chyba grypa rozkłada ,bo każdą część ciała czuję a tu zaraz trzeba po dzieciaki jechać Misiu chwal się coś kupiła |