Otwieram |
Moje ciemierniki śpią. Sprawdziłam. Siewek sporo. Miałam nasiona, ale dziecię opróżniło pudełeczko, wysypując na żwirek przy domu. Miałam piękny cuchnący, ale padł. Za mokro mu było i zimą chyba zgnił. Teraz maluch rośnie w suchym i przepuszczalnym podłożu i ma się dobrze. Zobaczymy, czy powita mnie wiosną. Wszystkie skorupki zbieram, kruszę i rozsypuję wokół ciemierników i powojników. Lubią to. |