A u mnie ciemno za oknem nie było. Uznałam, że podejrzanie i słusznie - spadło nieco śniegu i wszystko równiutko pobieliło Poczekam aż podziała tabletka na dolegliwości typowo kobiece i może jakieś zdjęcia zrobię Wczoraj byłam z autkiem na przeglądzie, a potem z Okamim na szczepieniu. A dziś jadę w góry (dokładnie - jeszcze bardziej w góry) na półroczne zbiorcze imieniny Będzie pięknie. Słowem, niezmiennie aktywna.A w międzyczasie muszę jeszcze co nieco napisać do pracy. Oj, przydałby mi się nudny, leniwy weekend |