Rozmowy przy kawie (18)
Zważywszy, że rzeczywistość "skrzeczy" Bea musi się sprężyć bardzo szczęśliwy Jestem zdecydowaną miłośniczką książek (w aucie słucham audiobooków-no przecież radia słuchać nie będę, bo tam wiadomości co najmniej co 30 minut diabeł ) i uwielbiam przenoszenie się do równoległej rzeczywistości. Robi mi to znakomicie na samopoczucie. A że i ja należę do tych niepokornych, nieprawomyślnych to ... zaniemówił


  PRZEJDŹ NA FORUM