Rozmowy przy kawie (18) |
Pat, Januszu tak sobie czytam Wasze "wskazówki" i zastanawiam się czy ich nie zapisać. Może za czas jakiś okażą się być sensownymi radami, a nie gorzko-ironicznymi żartami... No, obym się myliła. Gnaty mnie łamią, oby to tylko skutek stresu, a nie jakiegoś wirusa. Dziś odsypiam, bo już jak zombi wyglądam. Przejdę się jeszcze z Kredka do lecznicy bo mi wychodzi, że znienacka alergii pokarmowej dostała. |