Rozmowy przy kawie (18) |
dana1s pisze: Januszu,Marysiu to efekt kumulacji wszystkich wydarzeń tego i ubiegłego roku... jak dla mnie za dużo . Marzę o spokojnej stabilizacji. Czy to jest możliwe w dobie obecnych zmian nie tylko w naszym życiu,ale i w naszym pięknym kraju Mam ochotę się spakować i uciec ,tylko nie bardzo wiem gdzie Właśnie czytam sobie forum budowlane i Ktoś napisał ,że dom 80 metrów to kurnik Też uważacie ,że domek tej wielkości będzie za mały dla naszej czwórki? zależy jakie macie wymagania, ale...ja całe dzieciństwo mieszkałam w 80-metrowej połówce bliźniaka, było nas łącznie 6, rodzice, trzy córki i dziadek. Dom był wyjątkowo niefunkcjonalnie zbudowany, bo miał tylko 3 pokoje na dwóch kondygnacjach, ale spokojnie z dwóch większych dało się kolejne dwa wykroić. No i czwórka to jest Was jeszcze przez jakiś czas...jeśli dobrze liczę, to już za dekadę Twoi synowie będą dorośli i niekoniecznie będą z Wam mieszkać. I nie uciekaj! To jest też Twój kraj i Twoje miejsce na ziemi, nie wolno podkulać ogona, tylko właśnie jak Latarnik trzeba trwać pomimo wszystko |