Rozmowy przy kawie (18) |
Oj, ja muszę koniecznie torebki prezentowe kupić, bo Sara jakaś taka niewyraźna znowu, jak mi się rozłoży, to nie pójdę do sklepu bez niej i kicha będzie... Margolciu bardzo Ci współczuję, ale taki los miłośników zwierząt, że odchodzą przed nami Misiu no zmieniłam, bo na tym lepiej opornik widać A Twoja wnuczka ma naprawdę zręczne paluszki! Usiłowałam uczyć się tego splatania z gumek i poległam, a Flo doszła zaledwie do prostego łańcuszka |