Na początku listopada jeszcze miałaś kwitnące róże? Liści jak dużo miałaś wtedy. U mnie już dawno nie ma, a o różach, to już nawet zapomniałam. I już Ci kaktusy kwitną. U mnie nawet pączków nie ma. Może dlatego, że wszędzie ma zima przyjść i śnieg, tylko chyba nie do mnie. U nas mapy pogodowe szybko nie nadają żadnego śniegu. W ogóle u nas mamy ostatnio dziwną pogodę, klimat się nam zmienił na jakiś dziwny... Wszędzie zimno, na zachodzie duże minusy, u mnie najcieplej. Często widzę na mapach, że mój zakątek jest najcieplejszy. W nocy mocno nie spada, w dzień dużo nie przyrasta, nie ma jakiś większych różnic czy skoków. Jak to ktoś powiedział, "jest ch...wo, ale stabilnie". W tym roku jeszcze żadnego śniegu nie widziałam, nawet z deszczem. A pory roku to mamy chyba dwie; suchą i deszczową. Zima? Chyba zapomnę w tym roku jak ona wygląda. Buziaki Aniu. Pozdrawiam ciepło. |