No to pod tę kawę Misi i zanim Janusz pokaże swoje dzisiejsze dokonania ciasteczkowe stawiam pierniczki drożdżowe:
Zaskakująco dobre wyszły, puszyste, pierniczkowe, idealny surogat przedświąteczny, bo robi się błyskiem, czego dowodem jest, że nawet taki leń jak ja zrobił |