Rozmowy przy kawie (18) |
zuzanna2418 pisze: Nooo..bywa. Akurat dokładnie tyle czasu, żeby było potem co sprzątać, zmywać i prać. O, nawet mi nie mów Mogłabym całkiem długo wymieniać rzeczy, które miaŁy byc zrobione tej jesieni i ALEŻ OCZYWIŚCIE ZNOWU NIE SĄ ZROBIONE Np. w październiku MIAŁ być posprzątany garaż, no i warsztat w listopadzie MIAŁO być cięcie starych jabłoni, wycinanie zbędnych czarnych bzów i podcinanie tych, które mają zostać N I C , dosłownie NIC jak zwykle Na przedwiośniu sama bede latać z piłą spalinową, jeśli pogoda pozwoli, tylko kiedy wykonam inne prace..? Mam trzy olbrzymie dzikie maliniaki do wykarczowania i jeden mniejszy, na samej górce... Będę losować, co zrobić, a czego nie... Eee tam, faceci, szkoda gadać... |