Rozmowy przy kawie (18) |
Dzień dobry! Wczoraj burza i deszcz na przemian ze słońcem. Dziś ponuro, a ja doczołgałam się do pracy przysypiając w tramwaju, co raczej mi się nie zdarza. Staram się nie zrobić czołówki z klawiaturą... Muszę jakoś wytrzymać do 13.00 przynajmniej, żeby na spotkaniu być w miarę przytomna. Misiu wróciłam szczęśliwie, a rozwlekłość podróży rekompensował mi Jacek Dehnel ze swoim "Dziennikiem Roku Chrystusowego". Polecam! |