Kiedy zakwitną piwonie |
Ilonko, nie wiem jeszcze czy z tej będę robić sadzonki, bo nie bardzo wiem, jak sadzonkować chryzantemę, ale najważniejsze, że nie trzeba pamiętać o jej uszczykiwaniu, żeby się fajna kępka zrobiła. Ona należy do tych niższych. Zuziu, dziękuję - tak, już się mamy lepiej, na tyle, na ile smog krakowski na to pozwala. Przymierzam się do zakupu jakichś masek, żeby ograniczyć wdychanie tych pyłów, bo coraz bardziej czują to nasze organizmy. Przyznam, że mnie agrest też zaskoczył swoimi kolorami. Lekka pagórkowatość terenu jest mi bardzo potrzebna do szczęścia, bo wychowana w tym miejscu Wyżyny Lubelskiej, gdzie jest bardzo rozwinięta sieć wąwozów (Kazimierz Dln., Nałęczów) nie mogłabym żyć w miejscu płaskim. Janeczko, cieszę się, że Ci przyjemność lewkonią zrobiłam. Pierwszy raz je wysiewałam w domu i tak sobie to wyszło. W bloku ciężko mi zrobić rozsadę, problemem jest chyba głównie brak różnicy temperatur pomiędzy dniem i nocą, no i za mało przy tym światła. Więc roślinki są generalnie zbyt wydelikacone i wyciągnięte. Denerwuje mnie to, ale nie ustaję w próbach i co roku jakieś rozsady robię. A taki piękny październik to mój miesiąc przecież: i urodziny, i imieniny mam w październiku. |