Kiedy zakwitną piwonie
O, mam nadzieje żeście już wszyscy w dobrym zdrowiu.
Fajna słoneczna relacja. Krokusy jesienne też bardzo lubię, choć u mnie raczej białe wyłażą.
Pagórkowatość Twojego terenu jest niezwykle malownicza. A agrest...to ona tak potrafi się przebarwić? Ekstra!
Walki z chwastami współczuję, ale łączę się w bólu jako również dotknięta tą plagą. U mnie w miejskim zatrzęsienie rdestówki oraz okropnie upierdliwego chmielu.


  PRZEJDŹ NA FORUM