Moja działka
Jeszcze masz tyle kolorów. Wrzosy przepiękne. Chryzantemy również, podoba mi się zwłaszcza ta pomarańczowa Hellena (jeśli dobrze zapamiętałam jej nazwę). A jak Ci się spisują chryzantemy kupowane pod koniec lata? Ale ostatnia różyczka aż zadziwia i energetycznym kolorem i pięknym kształtem i nieskazitelnością płatków. To zdjęcie równie dobrze mogłoby być zrobione w czerwcu a nie w połowie listopada.
Porządek na trawniku i rabatkach wzorowy. Tak lubię. Szkoda, że to tylko na chwilę do pierwszego odrobinę silniejszego wiatru. Ale cóż. Taki jest urok posiadania drzew i krzewów liściastych. Dostajesz też obce liście? Ja otrzymuję w prezencie liście z dużego dębu rosnącego po drugiej stronie jezdni. Tylko dlaczego te liście muszą lecieć do mnie jak mają do wyboru jeszcze moich sąsiadów z lewej i prawej?


  PRZEJDŹ NA FORUM