Rozmowy przy kawie (17) |
Temat świąteczny i u mnie ruszył.. W placówce... Zaowocował wigilijnym dyżurem od 6 45 do 12. Druga zmiana załapała się do 17 15. Tyle w temacie świąt... Na jesiennego doła nie miałam czasu. Tydzień bardzo atrakcyjny zawodowo, z zebraniem wywiadowczym łącznie...Rano ciemno, cały dzień w murach, powrót o zmroku. Nareszcie piątek, kocyk, komputer i...herbatka. Już 2 tydzień nie piję kawy. Nie smakuje mi. Ostatnio tak miałam 12 lat temu, ale wtedy miała się powiększyć rodzina...Faszeruję się witaminami i nareszcie od wczoraj zniknął ból głowy. Misiu, jak już zaczęłaś tą farbą, to teraz będziesz zmieniać na inną? |