Fragment planety Ziemia |
Bardzo dziekuje za wszystkie dobre słowa! W kwestii formalnej, tak ogólnie, to moje szeroko rozumiane słowo pisane bywało juz jakoś tam drukowane, ale w niewielkim zakresie. W wiekszych ilościach to wtedy, gdy bywałam dziennikarzem. A w wymiarze nazwijmy to, artystycznym to nieznacznie, pare wierszy i jakies krótkie teksty w zbiorach pokonkursowych, gdy zdobywałam jakąs nagrode. Czyli... całkiem dziewicza ![]() ![]() ![]() ![]() Janinko, psychologia, filozofia, socjologia sa jak najbardziej w kręgu moich zainteresowań, ale pisanie interesuje mnie tzw. artystyczne, czyli... zmyślanki, fantazje i urojenia ![]() ![]() ![]() Januszu, powieści kryminalno-erotyczne mają wzięcie, więc może powinieneś to przemysleć i wrócić do tematu..? ![]() Z Waszych deklaracji wynika, że kilku czytelnikow juz mam zaklepanych. Jednak jeśli tylko bede miec kiedys jakies egzemplarze autorskie (czyli zakładając, że coś wydam), to Wy je otrzymacie, więc nie zostaniecie mi zaliczoni na poczet domniemanego sukcesu czytelniczego ![]() ![]() ![]() Ale, ale, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Chcecie czytać po ewentualnym wydaniu czy już przed, jeszcze w wersji autorskiej, w formie skompresowanych plików ![]() Musze Was lojalnie uprzedzić, że z wydaniem rożnie bywa. Agent twierdzi, że nawet dobre książki nie są czasem wydawane albo na wydanie długo czekaja. No, tym zawsze mogę sie pocieszać, jakby co... ![]() ![]() Jak widać, może lepiej przeczytać od razu... i nie mieć złudzeń, że jest na co czekać ![]() Nooo, albo przeczytać, normalnie zachwycic się i tłumnie dzwonić do wydawnictwa domagając sie wydania TEJ ŚWIETNEJ książki, której fragment był dostępny w formie elektronicznej ![]() ![]() ![]() ![]() No, dobra, baju, baju, a życie pokaże... Za oknem jeszcze ciemno, nie wiem, czy pić druga kawę czy może położyć sie na godzinkę... |