Rozmowy przy kawie (17)
No ja właśnie z podwójnej porcji zrobiłam i... nie wszedł mi do mojego tradycyjnego gliniaka piernikowego taki dziwny

Ja też jeszcze w listopadzie robić będę, bo dąb zrzuca liście, muszę większość wygrabić, nauczona doświadczeniem poprzednich lat, kiedy tego nie zrobiłam i na wiosnę miałam do usunięcia wielkie wilgotne kupy listowia i żołędzi... no i w korytach cebulowe nieposadzone, ale nie da się, jak za oknem 15 stopni i petunie wciąż kwitną aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM