Rozmowy przy kawie (17) |
Dzień dobry! Dziś bez wątpienia jestem pierwsza, bo wstałam, żeby R. na do widzenia chusteczką pomachać Ciężko się będzie z powrotem przyzwyczaić do bycia jedyną osobą pełnoletnią w tym domu, no ale nie ma rady, tylko R. mi strasznie szkoda, bo zdołowany nieziemsko, że znowu rodzinę będzie raz na tydzień oglądać No ale co by nie było, kawa być musi - zatem stoi i czeka na inne ranne ptaszki |