Małgosiu ja zwykle liście zostawiam, trawnik tylko czyszczę kosiarką. Orzechowe jedynie staram się sprzątać, co nie jest łatwe, bo większość spada na cienistą, a tam z grabiami się raczej nie wejdzie. Takie zdjęcie ławeczki w klonowych liściach staram się robić co roku
Dziś będzie także kolorowo, tylko paleta nieco inna niż wczoraj
|