Rozmowy przy kawie (17) |
Dzień dobry . Aniu, całe mnóstwo pracy za Tobą. Jeszcze do tego wszystkiego zdążyłaś "zaliczyć" forum . Odwiedziłam dziś cmentarz (nie lubię, przygnębia mnie) i przy okazji zaliczyłam kilkukilometrowy spacer, bo komunikacja dziś szwankuje. Wszyscy tego samego dnia muszą być na cmentarzu, taki imperatyw, nie poradzisz. Kłócą się ludziska na tych cmentarzach, a to babcia nie w tę stronę liście grabi, a to Józek się upiera, że te znicze do wyrzucenia a w te damy wkłady a ona chce inaczej, a to młody żonkoś się wkurza, bo myślał, że pół godziny na cmentarz wystarczy a tu druga godzina leci a ona chce jeszcze na zakupy, a to lament, że takie ładne kwiaty wczoraj przyniosłam i ukradli. Generalnie ciężko było złapać klimat ... |