Rozmowy przy kawie (17)
Dzień dobry! Ja sobie nie pospałam, bo mnie damskie dolegliwości obudziły tradycyjnie w okolicach 1:00 . Chcąc nie chcąc wstałam celem zrobienia herbaty, ogarnęłam kuchnię i wstawiłam zmywanie. Po tabletce udało mi się zasnąć.
Poza tym miałam wczoraj sądny dzień w pracy, mało się nie poryczałam.
Za to dziś zrelaksowałam się w lesie, potem już mniej relaksacyjnie posprzątałam schodowy i korytarz, załadowałam pranie. Został mi jeszcze salon i sypialnia.
Pogoda prześliczna, w lesie złoto



Zdrowia dla ludzi i zwierząt!


  PRZEJDŹ NA FORUM