Rozmowy przy kawie (17) |
A ja się melduję, dzień dobry. Czytam na bieżąco ale z pisaniem mi nie idzie. Już drugi piątek z rzędu wzięłam urlop żeby w ogródku porobić i jakoś postępów nie widać. Co prawda cebulowe i czosnek posadzone ale reszta w stanie tragicznym. Po wczorajszej cudnej pogodzie dzisiaj się komuś mleko rozlało w dużych ilościach i ziąb się zrobił. Zaliczyłem juz zakupy i targ, teraz śniadanko i Kawka, potem stroiki porobie i ogarnę bo wieczorkiem na urodzinki chrzesniaka idziemy. Na obiad wczorajsza szpinakowa i kluski serowe. A pochwalę się jeszcze jaki dobry chlebek upiekłam na drożdżach z ziarnami i do jednej keksówki żurawiny dodałam - pycha. Więc kawy i kakao dostawiam i chlebek z masełkiem. No chyba ze są amatorzy smażonego na chrupko boczku - to śniadanie moich chłopaków. Miłego dnia - naprawdę często i ciepło o Was myślę! |