Rozmowy przy kawie (17) |
Dzień dobry! Głowa mnie od rana boli i ziewam jak hipopotam, chyba faktycznie coś się z ciśnieniem dzieje. Pogoda definitywnie od wczoraj się zmieniła i stąd chyba te meteopatyczne reakcje. Misiu ja się na Google obraziłam, odkąd mi zdjęcia zaczęły znikać w wątkach. Wróciłam do fotosika. Beatko o, Ty, co nie rozbierasz pieca tylko stawiasz! Chwała Ci! Dywaniki to ja muszę mieć z tworzywa odpornego na pranie, trzepanie i wietrzenie w różnych warunkach pogodowych. Te Wasze dzieła sztuki to w klimatyzowanej gablotce mogłabym jedynie trzymać |