Rozmowy przy kawie (17)
Witam! a ja dzisiaj na badaniach byłam , zupełnie zapomniałam wczoraj że to dzisiaj środa i jestem umówiona na podwóz .Rano biegiem i wyrobiłam się ,trzeba też troszkę zadbać o siebie wesołyciekawe jakie będą....
Pięknie jest o tej porze na dworze, ale rano mgły były i zimnica +1 sprawdziłam ale mam wrażenie że w nocy było poniżej zera.
Dopiero kawę pije i zastanawiam w co ręce włożyć czy obiad gotować , czy na dworze troszkę pobuszować w moich roślinkach.
Miałam dzisiaj zawieść kwiaty na cmentarz , wczoraj Luby z synem oczyścili ale wstrzymano mnie mówiąc że mogą zmienić właścicieli , mnie to się w głowie nie mieści że można kraść z grobów.
Jak pięknie jest za oknem liście klonów lśnią w słoneczku szkoda że nie mam dobrego aparatu. buuu
Zastanawiałam się nad rodzinnymi przodkami zerkając na w drzewo genealogiczne stwierdziłam pomieszanie z poplątaniem... włosko- polsko-litewsko-węgiersko-ukraińsko-/teraz to Ukraina/ i jeszcze ale to nie sprawdzone jeszcze he, he .

Dana wcale się nie dziwię że zauroczona jesteś piękną jesienią.
aniołekaniołekaniołek
Zuza dokonano to co trzeba i czekać będę.
Małgosiu utulam mimo wszystko ja też nie lubię takich sytuacji.
Darialecę oglądać. aniołek
Pati a może ochraniacze na paluszki bo kto będzie potem klikać eh
Basiu u mnie też tak było.
Oj tym co ominęłam buziaki od babci wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM