Rozmowy przy kawie (17) |
Witam Przeczytałam pobieżnie , bo z czasem krucho ... Wymysliłam sobie ,że jak już zjadą wszystkie moje dzieciaki do Babci ( na groby na 1 listopada) to będzie okazja zrobić Mamie przyjecie urodzinowe w sobotę. Nic o tym nie wie , bo to będzie niespodzianka Kończy za 2 tygodnie 80 lat , więc taką okrągłą rocznicę musowo uczcić. Sprosiłam najbliższą rodzinę i teraz tylko muszę się dobrze zorganizować i wszystko o czasie przygotować i zawieżć gotowce na miejsce. Wczoraj zrobiłam śledzie , dziś robię bigos , reszta jutro i w czwartek , bo w piątek jedziemy. Teraz na szybko policzyłam i wychodzi mi ,że będzie z nami 22 osoby. Kurcze trzeba brać się do roboty Jeszcze odnośnie wyborów : mam takie małe - duże marzenie , aby moim dzieciom i wnukom żyło sie kiedyś lepiej w tej naszej Kochanej Ojczyżnie , żeby nie liczyli każdy grosz i żeby nie musieli wyemigrować za chlebem Żeby było po prostu normalnie. Niby pieniądze szczęścia nie dają , ale jak żyć bez nich |