Rozmowy przy kawie (17)
Pat - świetny sposób. Ale Twój R ma okulary, to można, mój ma niestety ( może stety ) dobry wzrok, za to głuchy jak pień...
Aniu słodka, no pięknie wyglądasz!! Super laska, śliczny uśmiech i figurka cacy!
Marysiu! Ja jak najbardziej na spacerek się piszę, ale nie wiem jak z tym latem, bo jak dopniemy sprawę z tym gruntem... Oj czasu taczek załadować nie będzie! Ale to wtedy zaproszę na to "ranczo" pan zielony do pomocy (żartuję oczywiście)
Pat , takie widoki miałam dziś całą drogę do i z Opola . Jazda przez Smolarnię ( taki duuuuży las) - to 13 km prościutkiej drogi (można puścić kierownicę ) a tam dęby, akacje no pełny wypas. Fotek nie robiłam , bo w tamtą stronę miałam dreszczyk w postaci gęstej pierzyny mgły (no jak w wesołym miasteczku , walisz 100kmh i wpadasz w taką poduchę taki dziwny ) A z powrotem to z zachwytu , jak już słońce wyszło i wszystko tańczyło...
Januszu , czy to było z przekąsem? Bo ja akurat na sąsiada głosowałam , czyli na Kukiza. Niestety nie było na kogo głosować, a poglądy akurat Ruchu są zbliżone do moich .
Co Wy z tą Brukselą???? Właśnie się dowiedziałam , że kuzynka , która wyjechała z Tuskiem jako jego nauczyciel i tłumacz , sprzedała mieszkanie w Warszawie i kupiła w Brukseli. Epidemia jakaś czy co??
Co do wartości zgadzam się z Pat, natomiast dodaję ,że trzeba czasem trzepnąć rządzących po łbach. W jakikolwiek sposób...lol


  PRZEJDŹ NA FORUM