Ogarniętam bardziej,znalazłam hasło i jestem...
Jakoś tak jest,że na laptocie hasło mi znika a na telefonie mam dostęp non-stop..no,ale pisanie z telefonu to porażka..
Różanka gotowa,już nie mogę się wiosny doczekac,w efekcie ,że Ilonka zmniejszała sobie ogródek ja powiękrzyłam nie tylko o te,co od niej wyłudziłam w b.dobrej cenie..
Reasumując mam 10 już nowych wsadzonych gatunków,a 3 nowe ,bo Szkodnik się niepotrzebnie odezwał,że jedna by się przydała...
O,żeby nie było na mnie..
Zamowiłam czy pnące.. Jasminę,alohę i giardinę..

Czyli mam Mary Ann,Mery Rose,Eden Rose,Artemisa,Pashminę,Monicę,Rapsody In Blue Westerland,Sekel i Saharę...zakończę ten sezon różany...NAPRAWDĘ! Obiecuję i przysięgam!
Rabatkę obsadziłam częściowo cebulowymi i liliami,ale mi mało...trza dokupić..
A potem twórczość cmentarną uprawiałam...dośc skromnie,ale finanse różanka pochłonęła..


I ciut różności..






A teraz idę wiadro nerwosolu wypić przed finałem wyborów..
 |